Rozmowa z Dariuszem Kozłowskim

Rozmowa z Dariuszem Kozłowskim, obrońcą Floty, byłym zawodnikiem Fali Międzyzdroje

27.06.2017

Flota zasługuje na grę w godziwych warunkach

Przedstaw się Czytelnikom Głosu.

Mam 21 lat mieszkam Międzyzdrojach, aktualnie uczę się w Szczecinie. Jestem kawalerem. Moją przygodę z piłką zacząłem w Fali Międzyzdroje, w wieku siedmiu lat. Kiedy zacząłem naukę w liceum w Policach, przez półtora roku grałem w tamtejszym Chemiku. Po ukończeniu szkoły i zdanej maturze powróciłem do Fali.

Jak zacząłeś przygodę z piłką?

To, że gram w piłkę zawdzięczam swojemu ojcu. On właśnie zaszczepił we mnie tę pasję, poprzez różnego rodzaju gry i zabawy z piłką. Jest na każdym moim meczu, dlatego po każdym z nich wspólnie analizujemy moje występy, a ja staram się wyciągać wnioski. Moim pierwszym trenerem był pan Piotr Wiśniewski. Jest on bardzo skromnym i spokojnym człowiekiem, jednak to jego umiejętności trenerskie i indywidualne podejście do zawodników sprawiło, że znajduję się obecnie na tym poziomie sportowym. Bardzo dużo mu zawdzięczam i nigdy nie zapomnę, czego się przy nim nauczyłem. Prywatnie jest on przyjacielem naszej rodziny.

Co skłoniło cię do przejścia do Floty?

Po zakończeniu sezonu, kiedy Flota awansowała, dowiedziałem się o zainteresowaniu tego klubu moją osobą. Długo się nie zastanawiając skontaktowałem się z trenerem Tomaszem Błotnym i to sprawiło, że gram obecnie w niebiesko-białym trykocie.

Co z Falą? Nie szkoda tej drużyny?

O sytuacji w Międzyzdrojach po zakończeniu sezonu 2015/16 można dużo mówić, jednak to nie ma nic wspólnego z piłką nożną, a jedynie z polityką klubu. Na pewno jest mi bardzo szkoda tej drużyny, którą razem z chłopakami stworzyliśmy, a która została tak okropnie potraktowana. Ci ludzie, moi przyjaciele, zasługują na odrobinę szacunku, którego w Fali nie otrzymali.

Jak czujesz się w nowej drużynie?

Powiem szczerze: jeszcze rok temu, kiedy wychodziliśmy na mecz z Flotą, nie miałem nawet takich myśli, że w przyszłym roku będę grał właśnie w tym zespole. Jednak życie różnie się układa, a ja jestem bardzo zadowolony z takiego obrotu sytuacji. Nowi koledzy przyjęli mnie bardzo dobrze. Nie ma podziałów, w szatni jest naprawdę fajnie, wspólnie żartujemy, a na boisku zgodnie współpracujemy.

Jakie masz zadania na boisku?

Jestem środkowym obrońcą, więc moim celem jest, aby nasz bramkarz był bezrobotny cały mecz (śmiech). Jest to ciekawa pozycja, jednak bardzo odpowiedzialna, ponieważ tutaj nie ma miejsca na błędy. Ciągle się uczę, staram się rozwijać, wyciągać wnioski, a jest tu od kogo brać przykład.

Gołym okiem widać, że bardzo dobrze współpracuje ci się z Piotrem Bursą. To samo było w Fali. Z czego to wynika?

Z Piotrkiem znamy się od dziecka, prywatnie jesteśmy przyjaciółmi, wspólnie zaczynaliśmy nasze przygody z piłką. Często spotykamy się w gronie znajomych i rozmawiamy o wszystkim. Dobrze mieć takich ludzi jak on w pobliżu, zarówno na boisku, jak i poza nim.

Czy jesteś zadowolony ze swoich występów w tym sezonie?

Sezon dopiero się zaczął, więc ciężko mi to ocenić, zresztą opinia należy do trenera i kibiców. Ale zawsze może być lepiej, jak już mówiłem, ciągle uczę się tej pozycji i mam nadzieję, że to zaowocuje w przyszłości.

Najlepszy mecz?

Myślę, że to było jeszcze w Fali; mecz przeciwko Flocie w Międzyzdrojach. Wygraliśmy to ciężkie spotkanie, które wszystkim bardzo smakowało. Pokazaliśmy tam swoje ambicje i wolę walki, bardzo miło wspominam to wydarzenie.

Na co stać obecną drużynę Floty?

Nasz zespół prezentuje wysoki poziom, jednak nie ma co popadać w zachwyt. Przed nami jeszcze dużo pracy, a jest nad czym pracować. Sezon jest długi, każdy punkt będzie miał ogromne znaczenie. Ale z taką grą stać Flotę na dużo wyższy szczebel na "krajowym podwórku".

Dwa słowa o jutrzejszym meczu z Iskierką.

Do każdego meczu podchodzimy bardzo zmobilizowani, każdy zdaje sobie sprawę ze swojej roli na boisku i tak będzie też w meczu z Iskierką. Zapewniam, że każdy da z siebie wszystko. Jest to wymagający rywal, ale inny wynik niż zwycięstwo nie wchodzi w grę.

Czy cieszysz się, ze zespół wrócił na główną płytę? Czy wpłynie to na jakość gry?

Oczywiście, że jestem zadowolony z powrotu na główną płytę. Jest to wspaniały obiekt, a gra na nim jest wyjątkowa. Myślę, że doda nam to pewności w grze i stworzy nowe warianty rozegrania piłki. Również dla kibiców jest to na pewno większa atrakcja. Uważam, że Flota się odrodziła i warto aby grała, a kibice ją oglądali, w godziwych warunkach. Przy okazji bardzo serdecznie zapraszam wszystkich kibiców i sympatyków dobrej piłki do oglądania spotkań Floty. Najbliższy mecz jutro o godzinie 16.

Rozmawiał Waldemar Mroczek z uczniem klasy I technik masażysta. Cały wywiad ukazał się w Głosie Szczecińskim 23.09.2016r.

Ostatnie aktualności

Wagary? Nie! »

Młodzież ucząca się w WZSP w Szczecinie otwiera drzwi swojej szkoły a następnie zaprasza na spacer przez lasek Arkoński na Polanę Czerwoną.

Teraz My - Filip Grzelak »

Ołówkiem od H do B, lewą ręką wyczarowuje obrazy inspirowane symfonią wrażliwej duszy. Dzisiaj swój talent zdolności manualne, wyobraźnię przestrzenną transponuje w kierunku zawodu: technik dentystyczny. Wybór szkoły to impuls intuicji.

Wspólna akcja WZSP i fundacji "Mam marzenie" »

Fundacja Mam marzenie ruszyła ze swoja misją w Polsce w lutym 2004 roku, zajmując się spełnianiem życzeń ciężko, często nieuleczalnie chorych dzieci.

Wycieszka krajoznawcza do ogrodu dendrologicznego w Przelewicach »

W dniu 02.06. 2010 r. uczniowie z zawodów :Opiekun w Domu Pomocy Społecznej oraz Terapeuta Zajęciowy wraz z nauczycielami Wojewódzkiego Zespołu Szkół Policealnych w Szczecinie w ramach przedmiotu „Organizacja czasu wolnego” ...

Więcej aktualności

Targi edukacyjne w Radissonie »

4-go grudnia 2009 r. w hotelu Radisson odbyły się targi edukacyjne. Odwiedzali je tłumnie uczniowie gimnazjów i liceów, którzy planują swoją dalszą edukację...

Uroczystość wręczenia indeksów »

3-go listopada 2009 r. w Auli Pałacu Pod Globusem przy placu Orła Białego nr 2 odbyło się uroczyste wręczenie indeksów.

Koło Masażystów zaprasza - masaż Lomi Lomi »

Lomi Lomi to masaż o prastarej tradycji i korzeniach. Jego ojczyzną są Hawaje. Kryje się za nim filozofia Huny...

Podziękowania z PSMedycznej »

5-go października rozpczęła się budowa nowego centrum walki z nowotworem piersi, jednocześnie nasza szkoła podziękowała twórcom i pracownikom Zachodniopomorskiego Centrum Onkologii za długoletnią współpracę.

O zawodzie technika elektroradiologii »

W związku z obchodami 50-lecia kształcenia w zawodzie Technik elektroradiolog w naszej szkole, prezentujemy pierwszy z serii materiałów związanych z zawodem i jego historią w PSMedycznej.

Czapki w górę! »

28 sierpnia zapraszamy absolwentów na uroczystość wręczenia dyplomów.

Wyprawa do rezerwatu Świdwie 2009 »

Kolejny raz porywa nas przyroda - majowa przygoda w rezerwacie Świdwie.

Obchody 50-lecia kształcenia techników farmaceutycznych »

Uroczyste obchody miały miejsce w naszej szkole 5-go czerwca 2009 roku. Byli wspaniali goście, była prezentacja i wykład naukowy, nie zabrakło wspomnień i łez wzruszenia...